Wyposażenie początkującego biegacza: co warto kupić, a co pominąć?

Wydatki każdego z nas są sprawą zupełnie indywidualną, dlatego jeśli jesteś początkującym biegaczem i masz ochotę kupić sobie 10 takich samych koszulek treningowych, to śmiało: mam nadzieję, że będą wygodne, a bieganie w nich sprawi Ci dużo frajdy! Jeżeli jednak czujesz się zagubiony w tych zakupach na start, tak samo jak ja wiele lat temu, zobacz, co być może warto odpuścić na początku swojej biegowej przygody, a w co zainwestować więcej środków. Pamiętaj, że to tylko luźne przemyślenia – nie musisz się z nimi zgadzać i ich przestrzegać, ale mogą jednak okazać się pomocną wskazówką.

Najważniejsze, czyli…

Buty. Tutaj właściwie mogłabym skończyć pisać ten tekst. Jeżeli czujesz, że bieganie jest dla Ciebie, to zainwestuj w dobre buty. Na samym początku, przez nieprawidłowy dobór obuwia połączony ze zbyt długimi treningami, pojawiły się u mnie problemy z kolanem. Później, dzięki pomocy fantastycznego ortopedy, udało mi się dosyć szybko wrócić do biegania: tym razem w nowej parze butów ze specjalnymi wkładkami, które odpowiednio dobrali mi profesjonaliści ze sklepu dla biegaczy. Był to znacznie większy wydatek niż nowa para adidasów ze sportowego marketu, jednak z pewnością najlepszy, jaki mogłam poczynić.

Co bym odpuściła?

Na pewno powstrzymałabym się przed zakupem wielu elementów tej samej odzieży: biegając trzy razy w tygodniu nie potrzebowałam aż kilku bluz różnej grubości i więcej niż 2 par spodni. Początkowo to może być jednak trudne do określenia: dopiero po pełnym roku regularnego biegania wiedziałam mniej więcej, w czym trenuje mi się najlepiej o danej porze roku i przy określonej temperaturze. Dzisiaj nie wyobrażam sobie nie mieć lekkiej kurtki przeciwdeszczowej, kilku par porządnych skarpet czy też sportowej bielizny. Kolejną taką rzeczą są dobre słuchawki: w tych, których używałam na samym początku do biegania zimą, pod wpływem niskiej temperatury twardniał kabel, przez co słuchawki wypadały mi z uszu. Jeśli zamierzasz biegać przy muzyce i nie masz wygodnych słuchawek do biegania, to przeznacz trochę czasu na wybór najlepszej dla siebie pary. 

Jeżeli dopiero planujesz rozpocząć bieganie, nie musisz od razu sięgać po drogi zegarek sportowy z nawigacją i wieloma wypasionymi funkcjami. Jest duża szansa, że na początku nie będziesz wiedzieć, jak z nich korzystać pod kątem ulepszenia swojego treningu – dlatego jeśli nie jesteś pewny, czy inwestować w taki sprzęt, rozpocznij od trenowania z aplikacją: po bardziej zaawansowane gadżety możesz sięgnąć w dowolnej chwili. Wychodzę z założenia, że lepiej kupić jeden, porządny sprzęt po zyskaniu pewności, że będzie się biegać regularnie, niż wymieniać co chwilę słabsze modele. Możesz natomiast przemyśleć pewien gadżet (tak mniej więcej po kilku miesiącach biegania), jakim jest pulsometr: monitorowanie własnego tętna jest przydatne i zapewni Ci cenne informacje na temat swojego organizmu, jednak musisz się wcześniej dowiedzieć, jak zrobić z nich pożytek.

Osobiście nigdy nie czułam też potrzeby korzystania z biegowego plecaka podczas amatorskiego treningu, nie nosiłam także odzieży kompresyjnej – być może Tobie również nie będą potrzebne. Pamiętaj jednak, że jeśli tylko masz ochotę, to kupuj śmiało wszystkie wymienione rzeczy. Postępuj tak, aby bieganie sprawiło Ci radość, a jeśli te wszystkie przedmioty Cię do niego zmobilizują – zamawiaj je bez wahania!

Żadna z informacji przedstawionych w tym serwisie nie stanowi diagnozy ani zalecenia lekarskiego. We wszystkich sprawach zdrowotnych należy skonsultować się z lekarzem.